Piątek 26/04/2013

Udało się! Kolejna bariera złamana! Dziś pokonałem 8 km! Czuję się niezwykle, bowiem zbliżam się do dystansu, który jeszcze kilka tygodni temu nawet nie myślałem a teraz wydaje się on być na wyciągnięcie ręki. Mam na myśli 10 km. Jak tak dalej pójdzie to może w ciągu 2-3 tygodni uda się cel osiągnąć? Dzisiejszy bieg pokonałem w czasie 1:02:24:70. Pobiegłem trasą bardzo zbliżoną do wczorajszej ale delikatnie ją zmodyfikowałem by wyszło 8 km. Zamiast biec całą 1-go Maja dołożyłem sobie Dąbrowskiego i Okrzei,  ponownie do 1-go Maja. Nastepnie identycznie jak wczoraj, z tym że nie biegłem placem Narutowicza tylko pobiegłem Pabianicką, Bawełnianą oraz Fabryczną gdzie bieg zakończyłem. Dziś biegło się ciężej niż wczoraj chyba przez wzgląd na wyższą temperaturę ale nie tylko. Na ul Wojska Polskiego najmniej przyjemny fragment biegu a to przez powietrze a w zasadzie przez to co w nim jest przez "aromaty" z kominów domków jednorodzinnych. Przecież tam sie nie da oddychać!!!

Łącznie przebiegłem: 79 km i 70 m :) - setka coraz bliżej :)